Obrzęd przygotowania darów – historia i znaczenie - Ks. dr Piotr Petryk

            Inspiracją do podjęcia problematyki kształtowania obrzędu przygotowania darów stała się wypowiedź Ojca Świętego Benedykta XVI w Adhortacji Apostolskiej Sacramentum Caritatis, Pobierz plik pdf

w której napisał,  iż w przygotowaniu darów nie chodzi o rodzaj przerwy pomiędzy liturgią słowa a liturgia eucharystyczną (…). Ten prosty i pokorny gest jest w rzeczywistości pełen wielkiego znaczenia: w chlebie i winie, jakie zanosimy na ołtarz, Chrystus Odkupiciel przyjmuje całe stworzenie, by je przemienić i ofiarować Ojcu (…). Zanosimy na ołtarz również całe cierpienie i ból świta, wierząc, że wszystko jest cenne w oczach Bożych. By ten gest był prawdziwie przeżywany nie potrzebuje podkreślenia przez inne dodatki.[1] Rodzi się zatem pytanie czy nie stosujemy dzisiaj niepotrzebnych dodatków w tym obrzędzie, czy kreatywność liturgiczna jest w nim właściwie rozumiana, czy w końcu spotykana teatralność tego obrzędu nie dominuje nad przeżywaniem misterium Chrystusa.

            Trzeba na początku zaznaczyć, że obrzęd przygotowania darów przeszedł długą ewolucję. Reforma soborowa usunęła wiele elementów z tego obrzędu, zwłaszcza te, które wskazywały na jego ofiarniczy charakter. Rzeczywiste ofiarowanie dokonuje się bowiem w modlitwie eucharystycznej (OWMR 79).

 

 

  1. Historia obrzędów

 

W pierwotnym Kościele (św. Justyn) był prostym przyniesieniem darów chleba i wina. W następnym etapie weszła procesja z darami, której towarzyszył śpiew. Z biegiem czasu, gdy zanikła procesja, obrzęd nabrał cech ofiarowania chleba i kielicha, a modlitwy przybrały charakter ofiarniczy i pokutny.

W liturgii przedsoborowej termin offertorium miał wiele znaczeń. Określano tym słowem obrzędy przygotowania darów podczas sprawowania mszy świętej, a także sam śpiew, który towarzyszył temu obrzędowi. Terminem offertorium lub oblatorium określano szeroką patenę lub płótno, na którym składano chleby przeznaczone do Eucharystii.[2]

Pierwszym, który potwierdza istnienie tego obrzędu jest św. Augustyn (w Kościele afrykańskim). Zalecał on bowiem śpiew podczas przynoszenia darów.[3] W Ordo Romanus z 680 roku, wydanym przez archidiakona Jana, nie wspomina się zupełnie o offertorium, podczas gdy jest mowa wyraźnie o introicie i communio. Jest to argumentum ad silentio, ponieważ gdyby istniało rozbudowane offertorium, wówczas we mszy rzymskiej musiałaby istnieć o nim notatka.[4] O śpiewie na offertorium istnieje wzmianka w Sakramentarzu gregoriańskim, pochodzącym z początku IX wieku. Wynika z tego, że śpiew na offertorium a zatem jego rozbudowana forma tego obrzędu weszła do liturgii rzymskiej w ciągu VIII wieku.[5]

 

1.1. Ofiarowanie chleba

 

W Mszale Piusa V offertorium zostało rozbudowane. Ofiarowaniu chleba towarzyszyły słowa: Przyjmij, Ojcze święty, wszechmocny, wiekuisty Boże, te hostię niepokalaną która ja niegodny sługa Twój ofiaruję Tobie, Bogu mojemu żywemu i prawdziwemu, za niezliczone grzechy, zniewagi i niedbalstwa moje, za wszystkich wiernych chrześcijan, żywych i umarłych, aby mnie i im posłużyła do zbawienia w życiu wiekuistym . Amen. Niektórzy autorzy dopatrują się w słowach niepokalana hostia (immaculata hostia) odniesienia do przeznaczenia tego chleba, który ma stać się Ciałem Pańskim. A zatem ta modlitwa wyraźnie wskazuje na  bezkrwawa ofiarę.[6] Lecz są również głosy przeciwne, które mówią, że słów immaculatam hostiam nie należy odnosić do przeistoczonej ofiary, lecz należy ja odnieść do ofiary jeszcze nie przeistoczonej, podobnie do zastosowania tego terminu w Kanonie, gdzie ofiara Melchizedeka została nazwana immaculata hostia.[7] Układ tej modlitwy wskazuje, że nie jest to modlitwa ze starożytności chrześcijańskiej, lecz ma ona późniejsze pochodzenie. Mówi o tym także użyta w niej pojedyncza liczba oraz pokutny charakter.[8]

 

1.2. Ofiarowanie kielicha

 

Obrzędowi ofiarowania kielicha towarzyszyły słowa: Ofiarujemy Ci, Panie, kielich zbawienia, Twojej żebrząc łaskawości, aby jako wonność wdzięczna wzniósł się przed oblicze twojego Majestatu, za nasze i całego świata zbawienie. Amen. Według interpretacji Piusa Parscha sformułowanie kielich zbawienia ma uzasadnienie ze względu na konsekrację.[9] Natomiast J. Brinktrine interpretuje te modlitwę w duchu ofiar składanych w Starym Testamencie. Modlitwa ta zawiera ideę składania ofiar w Starym Testamencie.[10] W tej modlitwie wypowiadanej w liczbie mnogiej jest wyrażona myśl, że to kapłan i diakon ofiarowują kielich, prosząc, aby Bóg zechciał go przyjąć. We mszy uroczystej kielich wraz z kapłanem ofiarowywał również diakon. Wynikało to najpierw ze względów praktycznych – dawne kielichy były duże i ciężkie, ponieważ Krew Pańską przyjmowało wiele osób. Jeszcze innym powodem było to, iż diakon udzielał Komunii świętej pod postacią wina, stąd połączenie tych dwóch obrzędów.

 

  • Modlitwy In spiritu Humiliationis i Veni sanctificator

 

Po ofiarowaniu chleba i kielicha następowała modlitwa ofiarowania ludu, zaczerpnięta z Księgi Daniela (3,39): Pokornych duchem i skruszonych w sercu przyjmij nas, Panie a ofiara nasza niech tak się spełni w obecności Twojej, aby się stała przyjemna Tobie Panie Boże.[11] Do darów zewnętrznych dołącza się ofiarowanie kapłana i wiernych. Jest nią ofiara pokornego i skruszonego serca.[12]

Po tej modlitwie wypowiedzianej w postawie pochylenia następuje akt ofiarowania: Przyjdź, dawco świętości, wszechmogący wiekuisty Boże i pobłogosław + tę ofiarę przygotowaną dla chwały świętego Imienia Twojego. [13] Znamienne były ruchy wykonywane przy tych słowach: najpierw kapłan podnosił ręce, jakby chciał ściągnąć Ducha Świętego, a na słowo „błogosław” czynił nad darami znak krzyża.[14]

 

 

1.4. Okadzenie darów ofiarnych

 

W uroczystej Mszy świętej po błogosławieniu darów ofiarnych i ołtarza następowało również okadzenie kapłana sprawującego Mszę świętą a następnie duchowieństwa i wiernych.

Przy obrzędzie okadzenia istniała modlitwa na pobłogosławienie kadzidła: Za przyczyną świętego Michała Archanioła stojącego po prawicy ołtarza kadzideł i wszystkich wybranych swoich niechaj Pan raczy to kadzidło pobło + gosławić i przyjąć jako wonność wdzięczną. Amen.[15] Jest tu mowa o świętym Michale Archaniele pod wpływem Apokalipsy 8,3, gdzie pod postacią Anioła stojącego przy ołtarzu kadzielnym rozpoznawano zawsze Michała.[16] Przy okadzeniu darów ofiarnych wypowiadano następująca modlitwę: Kadzidło, któreś pobłogosławił, niech się wzniesie ku Tobie, Panie, a na nas nich zstąpi miłosierdzie Twoje.[17] Wypowiadaniu tych słów towarzyszył gest kadzielnicą: trzy znaki krzyża nad darami ofiarnym i trzy koła wokół nich.[18] Modlitwa towarzysząca okadzaniu ołtarza brzmiała następująco (Ps 141 2-4a):

Niech się moja modlitwa będzie stale przed Tobą jak kadzidło;

Wzniesienie rak moich – jak ofiara wieczorna!

Postaw Panie straż moim ustom

I wartę przy bramie warg moich!

Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa,

Do popełniania czynów niegodziwych.

Po okadzeniu ołtarza kapłan oddaje kadzielnice diakonowi wymawiając słowa: Oby Pan rozpalił w nas ogień miłości swojej i wzniecił płomień miłości wiecznej. Amen.

 

1.5.Umywanie rąk

 

Pierwotnie miało jedynie znaczenie praktyczne, następnie nabrało znaczenia symbolicznego. Teodor z Mopsuestii mówi o umywaniu rąk zarówno przez kapłana jak i usługujących: kapłan umywa ręce i podobnie czynią wszyscy posługujący. Wszyscy mają to wykonać ze względu na sumienie: usługujący ze względu na ich posługę, wierni, ponieważ wezmą w ręce Ciało w chwili Komunii. (…) Dokonując tego gestu, kapłani, którym zlecono złożyć ofiarę wspólnoty, przypominają wszystkim, że mamy się stawić na liturgię z oczyszczonym sumieniem.[19] Z czasem kapłan zaczął umywać tylko kciuki i palce wskazujące - należało zatem w tym geście widzieć aluzję do konsekracji. W czasie umywania rak kapłan odmawiał modlitwę (Ps 26, 6-12):

Umywam moje ręce na znak niewinności

I obchodzę dokoła Twój ołtarz Panie,

By obwieszczać głośno chwałę

I rozpowiadając wszystkie twoje cuda.

Panie, miłuje dom, w którym mieszkasz.

Nie dołączaj mej duszy do grzeszników

I życia mego do ludzi pragnących krwi,

w ich ręku zbrodnia,

a ich prawica pełna jest przekupstwa,

ja zaś postępuje nienagannie,

wyzwól mnie i zmiłuj się nade mną!

Moja stopa stoi na równej drodze,

Na zgromadzeniach błogosławię Pana.

Chwała Ojcu… 

 

1.6. Ponowne ofiarowanie darów i modlitwa Suscipe Sancta Trinitas

 

      Po umyciu rak kapłan znowu ofiaruje dary i w postawie pochylenia odmawiał modlitwę : Przyjmij Trójco Święta, te ofiarę, którą Ci składamy na pamiątkę męki, zmartwychwstania i wniebowstąpienia Jezusa Chrystusa, Pana naszego, oraz na cześć Najświętszej Maryi zawsze dziewicy, świętego Jana Chrzciciela, świętych Apostołów Piotra i Pawła, a także tych (których szczątki są na ołtarzu) i wszystkich świętych: niech posłuży im ku chwale, nam zaś pomoże do zbawienia; niechaj ci, których ze czcią wspominamy na ziemi, raczą orędować za nami w niebie: przez tegoż Chrystusa pana naszego. Amen. 

            Wezwanie Trójcy Świętej wskazuje, że modlitwa ta pochodzi ze średniowiecza.  Podaje ona dwa motywy ofiarnicze: wspomnienie Chrystusa i uczczenie świętych. Czterech świętych wymienia się imiennie: Matkę Najświętszą, świętego Jana Chrzciciela i Apostołów Piotra i Pawła. Ponadto wymienieni są świeci, których relikwie są umieszczone w ołtarzu lub ci, których wspomina się danego dnia. [20]

 

1.7. Śpiew na offertorium

 

W szczytowym rozwoju procesji z darami chór wykonywał pieśń. Był to psalm, śpiewany na przemian z antyfoną, po każdym wierszu (podobnie jak przy Introicie czy też Komunii). Z czasem ten zwyczaj ustawał. Gdy w wyniku rozwoju Mszy prywatnych zanikał udział ludu wprowadzono wiele modlitw kapłana, które zapełniły lukę, wywołana zaniechaniem składania darów.[21] Pius Parsch tak ocenia treść modlitw związanych z offertorium: Można ogólnie powiedzieć: dzisiejszym modlitwom ofiarowania brakuje zwartej jedności, klasycznego, prostego stylu i biegu myśli dawnej liturgii.[22] Zachował się śpiew z czasów, kiedy odbywało się składanie darów przez wiernych. Psalm śpiewały dwa chóry, w sposób antyfonalny. Najpierw śpiewano antyfonę, potem wiersz psalmu, następnie znowu antyfonę. Z czasem powstał zwyczaj składania darów przez śpiewaków, więc do śpiewania pozostawiano jednego albo dwóch solistów. Chór zaczynał antyfonę, solista śpiewał wiersz psalmu, następnie chór odpowiadał końcową częścią antyfony. Gdy następował drugi lub trzeci wiersz psalmu chór odpowiadał końcowa częścią antyfony na sposób responsorium. W ten sposób offertorium mając początkowo charakter antyfonalny, nabiera charakteru responsorialnego, podobnie jak graduał. Kiedy wierni zaprzestali przynosić dary śpiew na offertorium uległ redukcji, aż do usunięcia psalmu, tak że pozostała jedynie antyfona. W XIII wieku wiersze psalmu zachował jedynie tekst Mszy żałobnej, prawdopodobnie z tego powodu, iż przez długi czas utrzymywał się zwyczaj składania w tej Mszy świętej przez wiernych ofiar.[23]

 

1.7. Orate fratres

 

      W skład obrzędów przygotowania wchodziła również modlitwa Módlcie się bracia, aby moja i wasza ofiara stała się przyjemna bogu Ojcu Wszechmogącemu. Na te słowa odpowiadał jedynie ministrant a nie zgromadzenie: Niech Pan raczy przyjąć ofiarę z rąk twoich na cześć i chwałę swojego imienia oraz na pożytek nasz i całego Kościoła świętego. Kapłan po cichu odpowiadał: Amen. Następnie kapłan odmawiał modlitwę nazywana secreta. Słowo secreta różnie interpretowano, jako pochodzące od secernere – oddzielać, kłaść obok.[24] Przez secretio rozumiano zaś oddzielenie katechumenów od wiernych albo odłączenie ofiar potrzebnych do ofiary eucharystycznej od innych przyniesionych darów. Inni tłumaczyli secreta jako oratio secreta, dlatego, że kapłan odmawiał ją przyciszonym głosem. Jeszcze inna koncepcja mówi, iż niegdyś całą modlitwę eucharystyczną nazywano secreta. W czasie późniejszym nazwa ta przylgnęła do modlitwy wstępnej tj. sekrety. Określenie super oblata znajduje się w VIII wieku w Gelasianum. Secreta była kiedyś jak każda inna oracja poprzedzona przez wezwanie Dominus vobiscum i Oremus. Wskutek opuszczenia tych wierszy przed sekretą zaczęła wydawać się modlitwą mniej uroczystą, stąd łatwiej rozumieć dlaczego z czasem stała się modlitwa cichą.[25]

 

1.8. Znaczenie offertorium

 

     Już przed Vaticanum II zapytywano czy ofiarowanie chleba i wina jest potrzebne. Czy nie jest to powrót do Starego Testamentu i takiego sposobu przeżywania ofiary jaki wówczas funkcjonował.[26] J. Brinktrine daje odpowiedź, iż wszystko co wielkie potrzebuje przygotowania.  Ofiarowanie jest przygotowaniem do obecności Chrystusa pośród nas. Ta obecność jest właśnie przygotowana przez obrzęd ofiarowania.

      Drugi motyw zawiera się w idei ofiarowania. Jest bowiem rzeczą słuszną, aby to co służy do przeistoczenia w Ciało i Krew Chrystusa było przedtem uświęcone i poświęcone Panu Bogu, to znaczy ofiarowane,. Dlatego we Mszy świętej ma miejsce ofiarowanie i uświęcenie pokarmów. Ofiarowanie darów nie jest aktem najświętszym, ale w wysokim stopniu świętym.[27]

 

  1. Odnowa Obrzędu

 

Z przedsoborowego obrzędu offertorium usunięto większość modlitw. Dokonano następujących zmian: Suscipe sancte Pater – usunieto; Deus qui humanae – najstarsza modlitwa stosowana w Rzymie w Uroczystość Narodzenia Pańskiego, następnie była odmawiana przy wlewaniu wody do kielicha, obecnie wróciła na pierwotne miejsce; Offerimus tibi Domine – usunięto; In spiritu humilitatis – zachowano; Veni Sanctificotor – usunięto; Lavabo – w czasie mycia rąk recytowano Psalm 25, po reformie natomiast pozostało tylko zdanie: Obmyj mnie, Panie z mojej winy i oczyść mnie z grzechu mojego (Ps 51,4); Suscipe sancta Trinitas – usunięto; Orate fratres – zachowano; Oratio super secreta  - przyjęła nazwę Oratio super oblata – początkowo była to jedyna modlitwa związana z przygotowaniem darów.[28]

 

2.1. Znaczenie obrzędu przygotowania darów

 

            Obecna forma obrzędu przygotowania darów jest wyrazem kompromisu pomiędzy postulatami zredukowania wszystkich modlitw a stanowiskiem proponującym jedynie drobne zmiany.[29] W czasie Soboru odbywało się wiele dyskusji na temat modlitw i gestów związanych z przygotowaniem darów. W miejsce modlitw, które przedstawiały hostię, jako nieskalaną czy też jakby dokonaną ofiarę zostały umieszczone modlitwy z tradycji judaistycznej, nazywane „Berakah” (Błogosławiony jesteś). W konsekwencji przygotowanie darów jest uwielbieniem Boga za jego dary chleb i wino, które streszczają całe obdarowanie. Modlitwy te są utrzymane w duchu Eucharystii – dziękczynienia. Treść tych modlitw wyraża także gotowość do przyjmowania postawy składania daru nie tylko materialnego, lecz z siebie samego: Dary materialne powinny jednak być zawsze widzialnym wyrazem owego prawdziwego daru, jakiego oczekuje od nas Pan: a jest nim skruszone serce, miłość Boga i bliźniego, dzięki czemu upodabniamy się do ofiary Chrystusa, który za nas wydał samego siebie.[30]

            Mszał Pawła VI zmienił nazwę obrzędu, który w Mszale potrydenckim Piusa V określano jako ofiarowanie (offertorium). Wykazano, iż ofiarowanie dokonuje się podczas modlitwy eucharystycznej, gdy uobecnia się ofiara Chrystusa a Kościół składając te ofiarę Bogu Ojcu dołącza do niej swoją duchową ofiarę. Wyrażają to słowa Modlitwy eucharystycznej np.: ofiarujemy Tobie, Boże Chleb życia i kielich zbawienia (II ME), lub składamy Ci wśród dziękczynnych modłów, tę żywą i świętą ofiarę  (III ME). Zgodnie z wolą Soboru Watykańskiego II tej części Mszy świętej przywrócono nazwę przygotowanie darów – (preparatio donum), przywracając tym samym praktykę z czasów Ojców Kościoła.

 

2.2. Czynności w obrzędzie przygotowania darów

 

Obrzęd rozpoczyna się od przygotowania ołtarza, na którym wcześniej nie powinno się nic znajdować oprócz Ewangeliarza oraz świec. Wprowadzenie do mszału stwierdza, że na ołtarzu umieszcza się korporał, puryfikaterze, mszał i kielich. (kielich można również przygotować przy kredencji, choć nie jest to zwyczajem w naszych kościołach (OWMR 73).

Wskazania Episkopatu Polski przypominają, że czynności związanych z przygotowaniem darów oraz umieszczeniem na ołtarzu wszystkiego, co potrzeba, nie wolno rozpocząć przed zakończeniem modlitwy powszechnej (nr 28). W czasie obrzędu przygotowania darów wierni zachowują postawę siedząca.[31]

W przeciwieństwie do poprzedniego rytu offertorium, który przede wszystkim wykonywał kapłan, w obecnym obrzędzie przygotowania darów uczestniczy cała wspólnota: śpiew wykonuje cała wspólnota, usługujący przygotowują ołtarz, zbiera się ofiary, a także reprezentanci wspólnoty ofiarowują chleb i wino razem z innymi darami jako wyraz miłości wobec ubogich (RS nr 70).

Wierni niegdyś składali chleby przez nich przygotowane, dzisiaj natomiast obrzęd ten zachował przede wszystkim znaczenie duchowe. Można powiedzieć, że przez ofiarowanie darów zgromadzenie manifestuje otwartość na przyjęcie daru Bożego. Bowiem najbardziej pełnym darem złożonym Bogu jest duch pokorny, który szuka woli Bożej oraz służba bliźnim, jak wyraża to II Modlitwa eucharystyczna o tajemnicy pojednania: doprowadzasz nas do Twojej miłości, abyśmy także my dawali siebie braciom.

Wprowadzenie ogólne do mszału wspomina jedynie o dwóch kategoriach darów, które mogą być przynoszone (razem z darami chleba i wina) i składane w odpowiednim miejscu obok stołu eucharystycznego. Są to dary na potrzeby ubogich lub na potrzeby kościoła: Pożądane jest także przynoszenie przez wiernych lub zbieranie w kościele pieniędzy, albo innych darów przeznaczonych na potrzeby ubogich lub kościoła (OWMR 73).

            Nie należy zatem nieść w procesji darów symbolicznych (np. zeszytów, książek, krzyża, wieńców dożynkowych z towarzyszącymi przyśpiewkami itp.). Wskazania Episkopatu Polski z dnia 9 marca 2005 roku mówią zwięźle i jednoznacznie: Do ołtarza można także przynosić dary na potrzeby ubogich lub kościoła (nr 24).    

Należy przewidzieć miejsce dla składanych darów obok ołtarza. Nie jest dopuszczalne, aby je umieszczać na stole eucharystycznym. Ołtarz jest znakiem samego Chrystusa i Jego ofiary, dlatego powinien być otaczany szczególnym szacunkiem: W celu zachowania godności świętej liturgii ofiary materialne muszą być zbierane we właściwy sposób. Dlatego pieniądze, jak też inne dary przeznaczone dla ubogich, należy składać w odpowiednim miejscu, lecz nie na stole eucharystycznym.[32] Zauważa się, że procesja z darami stała się ujściem dla źle rozumianej kreatywności liturgicznej. Komentarz towarzyszący procesji z darami staje się podobny do alegorycznego rozumienia liturgii w okresie średniowiecza.[33] Nie jest uzasadnione wykonywanie długich komentarzy typu: kto i jakie niesie dary: Procesji z darami towarzyszy śpiew na pogotowanie darów, który trwa przynajmniej do chwili, gdy dary zostaną złożone na ołtarzu (OWMR 74).

Jeśli oprócz chleba i wina niesie się także dary na potrzeby biednych lub kościoła należy je nieść na początku procesji. Na końcu procesji idą osoby niosące chleb i wino. Dary pieniężne powinno się zbierać tylko w czasie przygotowania darów, dlatego do tej czynności trzeba wyznaczyć większą liczbę osób.[34]

Zachowano także zwyczaj okadzania darów: Dary ofiarne kapłan okadza trzema rzutami kadzielnicy, przed okadzeniem krzyża i ołtarza. Może też wykonać okadzenie darów, czyniąc nad nimi znak krzyża kadzielnica (OWMR 276). Następnie gdy we Mszy świętej usługuje diakon, dokonuje on obrzędu okadzenia kapłana i ludu. Może tego dokonać akolita lub inny usługujący (OWMR 178). Po modlitwie Przyjmij nas, Panie albo po okadzeniu ołtarza kapłan stojąc z boku ołtarza obmywa ręce mówiąc: Obmyj mnie, Panie, z mojej winy (por. OWMR 145)  

 

2.3. Elementy słowne w przygotowaniu darów

 

Początkowo we Mszy eksperymentalnej w obrzędzie przygotowania darów umieszczono teksty, które kapłan powinien mówić jedynie prywatnie. Pierwszy pochodził z Didache (sicut hic panis erat dispersus et collectus factus est unus, ita colligatur ecclesia tua in regnum tuum. Gloria tibi in saeculum). Tekst, który był złączony z kielichem pochodził z Księgi Przysłów: Mądrość zbudowała sobie dom, wyciosała siedem kolumn, nabiła swych zwierząt, namieszała wina i zastawiła stół  (Prz 9,1-2). Propozycja ta opuszczała modlitwę przy mieszaniu wody z winem oraz wezwanie Orate fratres. Papież Paweł VI bezpośrednio zainterweniował, opowiadając się za zachowaniem tego wezwania i modlitwy, aby wierni mogli uczestniczyć w tym obrzędzie.[35] Przez zachowanie tego wezwania i modlitwy Suscipit,  obrzędy zachowały charakter ofiarniczy.[36] Teksty w liturgii eksperymentalnej mówiły o jedności i przygotowaniu darów i wiernych, natomiast w używanych obecnie jest zawarte uwielbienie Boga za dary, które Jemu składamy w ofierze.[37] Są jeszcze inne modlitwy do odmawiania cichego podczas przygotowania darów: Per huius aquae et vini mysterium – skrócona forma dawnej modlitwy. Modlitwa In spiritu humilitas, która została zachowana ze starego mszału. Podczas umywania rąk kapłan w miejsce psalmu 25 odmawia werset z psalmu 51. Wszystkie te modlitwy mają swoje pochodzenie średniowieczne.[38]

Modlitwa nad darami stanowi zakończenie obrzędu przygotowania darów mszału Pawła VI. Księga ta nie używa terminu secreta lecz super oblata (nad darami). Należy ona do modlitw prezydencjalnych. Jest kierowana do Boga w imieniu wszystkich zgromadzonych. Analiza tych modlitw wykazuje, że przy ich odnowie starano powracać do wersji najbardziej autentycznej i pierwotnej oraz dążono do większej jasności tekstów. Wykazano także troskę o zaakcentowanie aktualnych treści teologicznych i pastoralnych. Inspirowano się tekstami biblijnymi i patrystycznymi w poprawianiu i odnowie tekstów modlitw. Okazało się bowiem, że w ciągu wieków ulegały one różnym zniekształceniom.[39] Jako przykład może posłużyć modlitwa nad darami z II niedzieli Wielkiego Postu. W Mszale przedsoborowym istniało sformułowanie: ad sacrificium celebrandum, subitorum tibi corpora mentesque sanctificet; w mszale posoborowym zaś w miejsce ad sacrificium celebrandum jest użyte sformułowanie ad celebranda festa pschali, co wyraża, że czas Wielkiego Postu jest ukierunkowany na przeżycie tajemnicy paschalnej Chrystusa. Z większą wyrazistością ukazuje się tutaj sens wielkopostnego przygotowania do przeżywania misterium paschalnego.[40]

 

Zakończenie

 

Jak stwierdzono wcześniej obrzędy przygotowania darów przechodziły ewolucję, razem ze zmianą akcentów w eklezjologii a także rozumieniu tajemnicy Eucharystii. Jest to część liturgii eucharystycznej, która ma formować wiernych do przyjmowania daru Bożego, ażeby stać się darem dla Boga i braci. Uczestnictwo w liturgii przygotowania darów powinno ukierunkowywać do „przynoszenia” siebie do przemiany, a taka postawa zakłada „prawdę daru”, czyli uznanie własnej grzeszności i potrzeby przyjęcia przemieniającej mocy Chrystusa.

 

[1] Benedykt XVI. Posynodalna Adhortacja Apostolska. Sacramentum Caritatis. Kraków 2007 nr 47.

[2] B. Nadolski Leksykon Liturgii. Poznań 2006 s. 1074 s. 1075

[3] Zob. J. Brinktrine. Msza święta. Warszawa 1957 s. 110.

[4] Tamże, s. 111.

[5] Tamże, s. 112.

[6] Zob. P. Parsch. Wtajemniczenie w ofiarę mszy świętej w duchu odnowienia liturgicznego.  Kraków 1947 s. 149

[7] Brinktrine. dz. cyt. s. 117.

[8] Tamże, s. 118.

[9] Parsch. dz. cyt. s. 152.

[10] Brinktrine. dz. cyt. s.123.

[11] Tamże, s. 123

[12] Tamże, s. 123.

[13] Tamże, s. 123.

[14] Por. Parsch. dz. cyt. s. 154.

[15] Brinktrine. dz. cyt. s. 124.

[16] Tamże, s. 125.

[17] Tamże, s.125.

[18] Tamże, s. 125.

[19] M. Starowiejski. Eucharystia pierwszych chrześcijan. Kraków 1997 s. 259.

[20] Parsch. dz. cyt. s. 157.

[21] Tamże, s. 143.

[22] Tamże, s. 144

[23] Brinktrine. s. 110.

[24] Tamże, s. 141.

[25] Tamże, s. 143.

[26] Tamże, s. 133

[27] Tamże, s. 134

[28] Zob. B. Nadolski. Leksykon Liturgii. Poznań 2006 s. 1081.

[29] Tamże, s. 1081.

[30] Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Instrukcja Redemptionis Sacramentum. Poznań 2004 nr 70.

[31] Wskazania Episkopatu Polski po ogłoszeniu nowego wydania Ogólnego wprowadzenia do Mszału Rzymskiego. WAL  79:2005 s. 332.

[32] Redemptionis Sacramentum nr 70.

[33] Por. F. Falsini, A. Lameri. Ordinamento generale del Messale Romano.  Commento e testo. Padova 2006 s. 48-49

[34] Wskazania Episkopatu Polski. s.329.

[35] M. Witczak, A. Nocet, D. Sartore, J. Joncas. L´ordo Missae di Paolo VI.W: Red.  A.Chupungco. Scientia liturgica Manuale di Liturgia.. t. III L´Eucaristia. Casale Monferrato 1998 s. 168.

[36] Tamże, s. 168.

[37] Tamże, s. 168

[38] Tamże, s. 169

[39] Por. J.Janicki. Modlitwy nad darami. W: Red. B. Nadolski. Mszał Księgą życia chrześcijańskiego. Poznań 1986 s. 36-27.

[40] Tamże, s. 40.

TOP