Protekcja w Ewangelii (25.07.2007)

25. lipca – środa; Mt 20, 20-28

Protekcja w Ewangelii

                Dzisiaj modna jest płatna protekcja. Niektórzy nawet przez nią siedzą w więzieniu. Nie jest to pomysł naszych polityków i różnych innych prominentów. Protekcja zdarzyła się również wśród uczniów Jezusa. W Dzisiejszej Ewangelii matka dwóch braci Jana i Jakuba usiłowała załatwić „stołki” swoim synom w królestwie Jezusa. Nie wiedziała, o co prosi. O królestwie Jezusa myślała zbytnio po ludzku. Tu zaś, pozycje zdobywa się w zupełnie nowy sposób: „kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie waszym sługą. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem waszym”.

Jak służyć i jak stać się niewolnikiem pokazał uczniom Jezus, gdy wstępował na krzyż. Protekcja matki nie skończyła się fiaskiem – jej synowie ostatecznie zdobyli zaszczytne miejsca w królestwie Bożym. Młodszy Jan jako jedyny podczas wieczerzy opierał swoją o pierś Jezusa i napisał najpiękniejszą i najbardziej duchową Ewangelię. Jego starszy brat Jakub jako pierwszy z apostołów zasmakował wina męczeństwa.
 
                Widzimy, więc, że szukanie protekcji w tym świecie często się nie opłaca, bo można stracić wszystko. Szukanie protekcji w sprawach duchowych, nawet jeśli na początku jej celem są egoistyczne korzyści, ostatecznie prowadzi do głębokiego rozwoju i miłości gotowej kochać aż do śmierci. Byle tylko nie gasić ducha! I jeszcze jedno. Za Janem i Jakubem wstawiała się u Jezusa ich matka, a za nami, kto się wstawia? Też Matka! Maryja wstawia się za nami u Pana, Ona jest naszym wspaniałym protektorem. Czynią to także święci, a zwłaszcza nasi patroni.
 
                 Ks. Robert Muszyński 

 
(Medytacja wygłoszona 25.07.2007 w Radiu Lublin 89,9 FM o godz. 6.20 - Słowo na dziś)        

 

TOP