Wspomnienie św.Jacka Odrowąża (17.08.2008)

 17 sierpnia, piatek Mt 19,3-12

Wspomnienie św. Jacka Odrowąża

             Naród wybrany czerpał siłę z przypominania sobie własnej przeszłości, w której  odczuwał w konkretny sposób obecność Boga. Przywoływanie wydarzeń historii zbawienia było nie tylko pocieszeniem, ale  miało moc sprawczą. W momencie słuchania dokonywało się to samo, czego doświadczali  przodkowie ludu prowadzonego przez Jedynego Boga. Gdy słuchamy dzisiaj przemówienia Jozuego do narodu,  w którym przywołuje on fakty Bożego działania w kolejnych pokoleniach, mamy możliwość spojrzeć na własne życie tak, jak widzi je Bóg.

Podobnie święci Kościoła są świadectwem, jak wspaniałe owoce przynosi rozpoznawanie planu Boga na życie konkretnego człowieka. Nie może się to dokonywać bez słuchania Słowa Bożego. Patron dnia dzisiejszego, pierwszy polski dominikanin, Święty Jacek Odrowąż, żył w czasach wielkiej potrzeby  przepowiadania Słowa, głoszenia wzmocnionego własnym ubóstwem, dlatego też wstąpił do zakonu kaznodziejskiego i potem rozprzestrzenił obecność dominikanów na ziemiach Polski i Rusi. Przyjął, jako skierowane do siebie Słowo Chrystusa, które też przynosi nam dzisiejsza Ewangelia, Słowo o tych którzy dla królestwa niebieskiego pozostają bezżenni. Na pytanie o sens małżeństwa, którego  dozgonna trwałość  jest tak trudna, Chrystus odpowiada adwersarzom szerzej, dotykając rzeczywistości życia wiecznego. ”Opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem”. Te Słowa najpierw wypełniły się w Jezusie Chrystusie, który z miłości do człowieka opuścił niebo i stał się jednym ciałem z  Oblubienicą -Kościołem. W Eucharystii najpełniej doświadczają tej miłosnej jedności, zarówno żyjący w sakramencie małżeństwa, jak i z różnych powodów bezżenni. 

 
Ks.Jacek Piotrowski 
 

(Medytacja wygłoszona 17.08.2007 w Radiu Lublin 89,9 FM o godz. 6.20 - Słowo na dziś)  

TOP