Ostatni będą pierwszymi! (21.08.2007)

22 sierpnia, środa – Łk 1,26-38

Ostatni będą pierwszymi!

            Słowo Boże przewidziane przez Kościół na dzień dzisiejszy, przynosi pokrzepienie płynące ze sprawiedliwości Boga, która jest całkowicie inna od sprawiedliwości ludzkiej. Człowiek postrzega rzeczywistość przez pryzmat swego  egoizmu, ocenia  ją pod kątem użytkowym, praktycznym – co ja z tego będę miał, na ile mi to służy, coś mi się należy. Przypowieść ewangeliczna o najemnych robotnikach przyjmowanych do pracy w różnych porach dnia, a otrzymujących takie samo wynagrodzenie niezależnie od ilości przepracowanych godzin, narusza nasze poczucie sprawiedliwości.

Ale Chrystus chce nam przekazać coś na głębszym poziomie. Bóg na Sądzie Ostatecznym będzie nas rozliczał tylko z jednego. Z miłości. Czy kochałeś? Bo tylko w tej sprawie Bóg umówił się z nami w przymierzu chrzcielnym, dając każdemu bez wyjątku po jednym denarze, to znaczy swojego Ducha Świętego, który jest Miłością. Taka jest Boża optyka, jest dobry dla wszystkich, ponieważ kocha wszystkich jednakowo. Przypowieść Chrystusa znajduje swoje odbicie w starotestamentalnym opowiadaniu z dzisiejszego fragmentu Księgi Sędziów o drzewach, licytujących się, które z nich ma królować nad pozostałymi. Tak się wymawiały, tłumacząc się ważniejszymi zadaniami, że w końcu jedynym kandydatem pozostał oset, zwyczajny chwast. Możemy zostać bardzo zaskoczeni, kiedy okaże się, że do nieba wchodzą przed nami kandydaci, najmniej przez nas typowani, albo wręcz w ogóle nie brani pod uwagę. „Tak ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi”. 

Ks.Jacek Piotrowski 
 

(Medytacja wygłoszona 21.08.2007 w Radiu Lublin 89,9 FM o godz. 6.20 - Słowo na dziś).

TOP