" Czuwajcie, bo nie wiecie...(30.08.2007)

30 sierpnia, czwartek Mt 24,42-51

„Czuwajcie, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie”

 Potrzebujemy stale tej zachęty Chrystusa z Ewangelii dnia dzisiejszego, bo duch wprawdzie ochoczy, ale ciało słabe i łatwo poddaje się duchowemu lenistwu. Potrzebujemy, jak codziennego pokarmu, słuchania Słowa Bożego, by żyć dniem dzisiejszym. Przeszłość już do nas nie należy i nie mamy na nią wpływu, przyszłość jest nieznana i nie wiadomo czy się dla nas wydarzy. Chrześcijanie żyją chwilą bieżącą, by nie przeoczyć przyjścia Pana. Nie czekają w sposób bierny, lecz rozdzielając dar wiary. „Szczęśliwy ów sługa, którego pan, gdy wróci, zastanie przy tej czynności”. Posługa Słowa i Sakramentów utrzymuje nas w napięciu oczekiwania, zarówno tych, którzy rozdzielają, jak i tych, którzy przyjmują. Zawsze jesteśmy jeśli nie dającymi to biorącymi, dopełniając w ten sposób, czego brak naszej wierze. Chrystus, jak zapowiedział przyjdzie powtórnie w dniu, którego nikt się nie spodziewa. Zajęci różnymi sprawami, możemy przespać stosowna chwilę. On przychodzi, już teraz, gdy słuchamy Jego Słowa, kiedy wyznajemy nasze grzechy i kiedy spożywamy Eucharystię, gdy trwamy na modlitwie. Święty Paweł w czytanym podczas mszy świętej pierwszym Liście do Tesaloniczan, składa nam życzenia na dzień dzisiejszy:”Pan niech pomnoży liczbę waszą i niech spotęguje wasza wzajemną miłość do wszystkich, jaką i my żywimy do was; aby serca wasze utwierdzone zostały jako nienaganne w świętości wobec Boga, Ojca naszego, na przyjście Pana naszego Jezusa wraz ze wszystkimi Jego świętymi. 

Ks.Jacek Piotrowski 

 
(Medytacja wygłoszona 30.08.2007 w Radiu Lublin 89,9 FM o godz. 6.20 - Słowo na dziś) 

 

TOP