Sobota, 22 czerwca (Mt 6, 24-34)

Bądź sługą Jedynego Pana

Dzieciństwo bywa beztroskie, młodość to czas planów i nadziei, natomiast wiek dojrzały często naznaczony jest niepokojem, który ma wielorakie wymiary.

Chorobą naszego społeczeństwa jest leczenie naszych niepokojów przy pomocy pieniędzy. Albo przez ich posiadanie, albo przez ich zarabianie, albo przez chęć ich poosiadania. A Jezus, wskazując jedyny słuszny powód dla trosk, sprawy Jego Królestwa, chce nam przywrócić dziecięcą prostotę beztroskiego życia, niewzruszoną nadzieję Jego dobroci. Jest to jedyne lekarstwo na chęć posiadania, która zabija człowieka dosłownie i w przenośni. Bowiem to, czego potrzebujemy, przyjdzie wraz z troską o Królestwo Boga.

Pośród wielu zmartwień dnia codziennego, pokazuj mi, Panie, które sprawy służą budowaniu Twego Królestwa i daj mi gorliwość w trosce o nie.

ks. Maciej Warowny, © Edycja Świętego Pawła, 2012

TOP