Wtorek, 17 grudnia (Mt 1, 1 – 17)

Owoc historii

Mateusz ukazuje pochodzenie Jezusa, przytaczając jego rodowód. Jezus nie jest oderwany od historii Narodu Wybranego.

On jest koniecznym dopełnieniem tej historii. W Jego osobie Bóg objawia miłość do wszystkich poprzednich pokoleń, które czekały na ostateczne wybawienie z niewoli zła i jedynie na wzór Abrahama, poprzez wiarę, mogły mieć pewność spełnienia tych obietnic. A jeśli przyjrzymy się poszczególnym postaciom, to dostrzeżemy, że Jezus nie boi się przyjąć za swych przodków ludzi, którzy nie mieli dobrej reputacji. On nie przychodzi do jakiegoś człowieka „idealnego”, ale wkracza w historię, która pełna jest ludzkich słabości i grzechów.

Panie Jezu, który ukazujesz nam Boga, jako naszego Ojca, a Siebie, jako naszego Brata, otwieraj moje oczy i serce, abym pomimo zła i nieprawości, także w dzisiejszym świecie dostrzegał Twoją obecność.

ks. Maciej Warowny, © Edycja Świętego Pawła, 2012

TOP