Słowo na dziś (26.05.2020)

«Nie jestem winien niczyjej krwi, bo nie uchylałem się tchórzliwie od głoszenia wam całej woli Bożej»

Te żydowskie zwroty z „krwią” są dość mylące. Ten też. Ten zwrot współczesny język można by przetłumaczyć: „próbowałem za wszelką cenę uratować każdego, ale jeśli ktoś nie chciał się uratować, to już nie jest moja wina”. Jak myślisz? Ilu nieznanych sobie ludzi próbowałeś za wszelką cenę uratować przed wiecznym potępieniem? Ten ratunek nie polega na internetowej szermierce, ale na poświęceniu się drugiemu człowiekowi. Poświeceniu swojej cierpliwości, swojego czasu, postu, swojej modlitwy.

Ks. Mariusz Górniak, Lublin