Wyposażenie Apostoła (Mk 6, 7-13)

Słowo na Niedzielę (Mk 6, 7-13)

Wyposażenie Apostoła

   

     Kiedy czytamy ten fragment Ewangelii, zdumiewa niezwykła prostota, a zaraz potem przykuwa uwagę szczególny "brak symetrii":  z jednej strony ogromne ubóstwo ludzkich środków: "ani chleba, ani torby, ani pieniędzy w trzosie" " nie wdziewajcie dwóch sukien",  z drugiej strony ogromne bogactwo i skuteczność Bożego wyposażenia: "Oni więc wyszli i wzywali do nawrócenia. Wyrzucali też wiele złych duchów oraz wielu chorych namaszczali olejem i uzdrawiali".
      Ta prostota, jest jak wezwanie do rachunku sumienia dla głoszących ewangelie dziś: czy współczesne środki ewangelizacji, katechizacji i duszpasterstwa nie zamazują tego co powinno być proste? Czy wymyślając narzędzia i metody nie chcemy przypadkiem wyręczyć Pana Boga? Choć dziś, para apostołów w sandałach i jednej sukni, nie była by chyba znakiem prostoty, ale raczej egzotyki, to pytanie o to: na ile wierzymy, że to Jezus nas posłał i wyposażył, a na ile pokładamy ufności w tym, co nasze, pozostaje otwarte.W Roku Kapłańskim, gdy patronem jest ubogi w ludzkie wyposażenie, a jednocześnie niezwykle skuteczny w pracy duszpasterskiej, św. Jan Maria Vianney, pytanie to powinno towarzyszyć wszystkim posłanym tak jak Apostołowie. 


Ks. Waldemar Sądecki, Lublin