Tablice Przymierza (Wj 34,4b-6.8-9) I czytanie

Jaki jest ten Jahwe-Bóg, który ukazał się Mojżeszowi (Wj 34,4b-6.8-9)? Nie można Go zobaczyć, bo ukryty jest w obłoku i ogniu.

Objawił się w słowie, danym Izraelowi, a było ono czworakie: słowo-wydarzenie – „byliśmy niewolnikami w Egipcie i w ciągu jednej nocy zostaliśmy wyprowadzeni na pustynię jako wolni ludzie; gdy byliśmy w pułapce między brzegiem morza a oddziałami pościgowymi faraona, wyszliśmy z niej cało, a egipskie rydwany potonęły we wzburzonych wodach” (por. Wj 19,4; 20,2); słowo-obietnica – „zaprowadzę was do ziemi mleka i miodu, którą niegdyś dałem Abrahamowi” (por. Wj 3,8); słowo-przymierze – „będziecie Moim ludem, a Ja będę dla was Bogiem, bo was umiłowałem” (por. Kpł 26,12; Pwt 7,7); słowo-przykazanie – „nie będziesz oddawał czci bogom obcym; będziesz wiernie słuchał głosu twego Boga, i będziesz wykonywał to, co słuszne w Jego oczach” (Wj 15,26; 20,5).

Izraelici szybko złamali zawarte przymierze, bo nie potrafili zaakceptować Boga, który był „święty”, to znaczy „inny”, i w niczym nie przypominał bóstw, do których przywykli, mieszkając w Egipcie. Ten nieznany Bóg miał dużo czasu i kazał im nieraz długo czekać, próbując do granic wytrzymałości ich wiarę i cierpliwość (Wj 32,1; Lb 21,4). Był nieprzewidywalny i zamiast spełniać ich oczekiwania, żądał od nich zaufania i posłuszeństwa. Nie pozwalał się ujarzmić, bo był jak obłok, którego nie można uchwycić ani nim pokierować.

Dlatego postanowili stworzyć sobie boga dostosowanego do własnych potrzeb, takiego, którego będą mogli wziąć na ramiona i ponieść na czele ludu tam, dokąd sami zechcą. Zmusili Aarona, brata Mojżesza, żeby im zrobił „podobiznę” Boga Jahwe (por. Wj 32,5): byka ze złota na wzór bóstw pogańskich, którymi można manipulować, i które nie żądają od swoich czcicieli nawrócenia ani wiary.

            Widząc grzech bałwochwalstwa współbraci, Mojżesz roztrzaskał kamienne tablice Prawa, otrzymane od Boga. Przymierze, dopiero co zawarte, zostało rozbite w sercach ludzi, dla których litera przykazań była zewnętrznym nakazem, niemożliwym do zachowania, bo serce ich było dalekie od miłości i posłuszeństwa względem Boga (Iz 29,13). Mojżesz staje raz jeszcze przed Bogiem z wyciosanymi przez siebie kamiennymi tablicami, na których Bóg zapisze po raz wtóry słowa Przymierza (Wj 34,1). Tablice te są obrazem twardego, ludzkiego serca, które samo z siebie nie jest zdolne do przestrzegania Prawa (Dz 7,51-53). Dlatego Bóg zapowiada Nowe Przymierze, które umieści w sercach przemienionych przez Ducha Bożego, „sercach z ciała”, wrażliwych i posłusznych (por. Jr 31,31-33; Ez 36,26-27).

Obietnicę proroków wypełnił Chrystus, który odkupił nas przez swoją ofiarę i posłał do naszych serc Ducha synowskiej adopcji (Rz 8,15). Duchem Boga żywego wypisał On Ewangelię na żywych tablicach naszych serc, i w ten sposób uczynił nas swoim listem do ludzi o odwiecznej miłości Boga – Ojca i Syna, i Ducha Świętego (2 Kor 3,2-4). Co ja mogę uczynić, aby ten list był bardziej czytelny dla innych?

ks. Józef Maciąg

Źródło: „Niedziela Lubelska”