Niewiastę dzielną kto znajdzie? (Prz 31,10-31) I czytanie

Na co zwraca uwagę autor Księgi Przysłów wygłaszając pochwałę kobiety dobrej i zaradnej (31,10-31)? Na pracowitość, rozumność i wielkoduszność – jednym słowem ‑ mądrość.

             Biblia daleka jest od deprecjonowania kobiecej piękności (por. 5,19; Pnp 4,1-15; 7,1-8), jednak mędrzec patrzy z pewnym dystansem na zewnętrzną atrakcyjność, ponieważ przemija ona szybko, a przy tym może łatwo stać się narzędziem zwodzenia i uwodzenia. Święta księga dosadnie ocenia osoby, u których wyjątkowa uroda jest jedynie atrapą pokrywającą wewnętrzną pustkę i brak rozsądku (Prz 11,22). O wartości człowieka decyduje przede wszystkim bojaźń Boża czyli miłość do Boga wyrażająca się w ufnym posłuszeństwie (31,30).

             Ze szczególnym upodobaniem autor natchniony mówi o rękach „niewiasty dzielnej” (w. 13.16.17.19.20.31), nie dlatego, że są wypielęgnowane i pełne biżuterii, ale że są pracowite i zręczne, dają wiele dobra najbliższym i chętnie niosą pomoc ubogim. Jej usta zasługują na pochwałę nie dlatego, że są powabne i podkreślone drogą szminką, ale dlatego, że przemawiają z mądrością i udzielają pouczeń pełnych dobroci (hebr. „toràt-hesed” – w. 26), zaczerpniętych wprost z Prawa Bożego („Toràh”). Słowo Pańskie jest dla niej światłem życia, lampą (hebr. „ner”), która nie gaśnie w nocy (w. 18; por. Ps 119,105; 2 Sm 22,29). Przestrzenią, w której znajduje szczęście, jest jej dom – mąż i synowie. Miłość rodzinna daje jej radość i siłę do wytrwałej pracy. Jest przy tym zadbana i elegancka – bisior i purpura to najbardziej luksusowe tkaniny, jakie znała starożytność (Prz 31,22).

             Księga Przysłów wysławia zatem niewiastę dobrą i przedsiębiorczą, która z wdziękiem realizuje się w roli… kury domowej, zamkniętej przez patriarchalistyczne społeczeństwo w ciasnych ramach rodziny. Tak zapewne określiłyby dziś ten ideał modne, „opiniotwórcze” media. Jako ikonę sukcesu przedstawiają one raczej wyzwoloną z opresyjnej moralności „singielkę”, która szuka szczęścia daleko od życia rodzinnego: w karierze zawodowej, show-businessie czy polityce.

             Świat nazywa dzielnym tego, kto jest arogancki i bezwzględny; godnym podziwu – tego, kto wie, jak zmanipulować i omamić innych; inteligentnym – tego, kto potrafi zakrzyczeć drugiego; pięknym – tego, kto jest bezwstydny. Sława – to nie kwestia cnót i zasług tylko odpowiedniej reklamy, a bojaźń Boża jest dziś wyśmiewana.

             A jednak w tym świecie znajdują się „niewiasty dzielne”, które wykorzystują zdobytą popularność, aby «przemówić z mądrością» w światłach kamer telewizyjnych. W 2013 roku tytuł miss świata zdobyła Filipinka Megan Young, która po swoim wyborze jasno opowiedziała się za ochroną poczętego życia ludzkiego i za czystością przedmałżeńską. Kilka lat wcześniej Carrie Prejean straciła szansę na koronę miss USA, ponieważ nie bała się powiedzieć, że małżeństwo możliwe jest tylko między mężczyzną i kobietą.

             Otrzymaliśmy wszyscy od Boga talent mądrości i wiary. Trzeba wykazać się wiernością i wytrwałą cnotą, aby zdobyć pochwałę i wieczną nagrodę od Pana (Mt 25,21).

ks Józef Maciąg

Źródło: „Niedziela Lubelska”

TOP