XIV niedziela zwykła "A"(Za 9, 9-10) - Twój Król jedzie na osiołku

Echo Słowa ST
Podczas niedzielnej Jutrzni odprawianej z dziećmi w rodzinie należącej do wspólnoty neokatechumenalnej był czytany i omawiany tekst opisujący wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy w Niedzielę Palmową. Jedno z dzieci zapytało ojca: Dlaczego Pan Jezus wjeżdżał na osiołku a nie na koniu?

To samo pytanie można postawić słuchając czytania z Księgi proroka Zachariasza przeznaczonego na dzisiejszą niedzielę. Trzeba na to odpowiedzieć, że nie było to jakieś zlekceważenie osoby Mesjasza zapowiadanego przez proroka. W wielu miejscach Stary Testament mówi, że osiołek tradycyjnie służył do jazdy książętom Izraela. Już w Księdze Rodzaju możemy znaleźć słowa Jakuba zapowiadającego przyjście Mesjasza, który będzie pochodził z pokolenia Judy: Nie zostanie odjęte berło od Judy ani laska pasterska spośród kolan jego, aż przyjdzie ten, do którego ono należy, i zdobędzie posłuch u narodów! Przywiąże on swego osiołka w winnicy i źrebię ośle u winnych latorośli (Rdz 49, 10-11). Podobne słowa można też znaleźć w Księdze Sędziów: Serce me zwraca się ku wodzom izraelskim, ku tym z ludu, co dobrowolnie ofiarowali się do walki: błogosławcie Pana! Wy, co jeździcie na białych oślicach, wy, co na kobiercach siadacie, wy, przechodzący drogą – śpiewajcie (Sdz 5, 9-10). Kiedy król Dawid chciał przekazać swoją władzę królewską swojemu Synowi Salomonowi, na jego rozkaz dokonało się to w ten sposób: Poszedł kapłan Sadok i prorok Natan oraz Benajasz, syn Jojady, oraz Keretyci i Peletyci i wsadziwszy Salomona na mulicę króla Dawida, zaprowadzili go do Gichonu. Tam kapłan Sadok wziął róg oliwy z Namiotu i namaścił Salomona. Wtedy zagrano na rogu, a cały lud zawołał: Niech żyje król Salomon! Potem cały lud wszedł za nim na górę, przy dźwięku fletów okazywał radość tak wielką, że aż ziemia drżała od ich okrzyków (1 Krl 1, 38-40).
Wydaje się rzeczą ważniejszą od samego faktu wjeżdżania na osiołku jest to, że prorok wzywa do radości z tego powodu, że Mesjasz Król wjeżdża do Jerozolimy sprawiedliwy i zwycięski. Znaczy to, że będzie On realizatorem sprawiedliwości Boga, zgodnie z tym co mówił prorok Izajasz: I wyrośnie różdżka z pnia Jessego, wypuści się odrośl z jego korzeni. I spocznie na niej Duch Pański, duch mądrości i rozumu, duch rady i męstwa, duch wiedzy i bojaźni Pańskiej. Upodoba sobie w bojaźni Pańskiej. Nie będzie sądził z pozorów ni wyrokował według pogłosek; raczej rozsądzi biednych sprawiedliwie i pokornym w kraju wyda słuszny wyrok. Rózgą swoich ust uderzy gwałtownika, tchnieniem swoich warg uśmierci bezbożnego. Sprawiedliwość będzie mu pasem na biodrach, a wierność przepasaniem lędźwi. Wtedy wilk zamieszka wraz z barankiem, pantera z koźlęciem razem leżeć będą, cielę i lew paść się będą społem i mały chłopiec będzie je poganiał. Krowa i niedźwiedzica przestawać będą przyjaźnie, młode ich razem będą legały. Lew też jak wół będzie jadał słomę. Niemowlę igrać będzie na norze kobry, dziecko włoży swą rękę do kryjówki żmii. Zła czynić nie będą ani zgubnie działać po całej świętej mej górze, bo kraj się napełni znajomością Pana, na kształt wód, które przepełniają morze. Owego dnia to się stanie: Korzeń Jessego stać będzie na znak dla narodów. Do niego ludy przyjdą po radę, i sławne będzie miejsce jego spoczynku (Iz 11, 1-10).
Mesjasz Król będzie też przedmiotem sprawiedliwości Jahwe, czyli Jego potężnej obrony. Mówi bowiem Izajasz: Czyż nie Ja jestem Pan, a nie ma innego Boga prócz Mnie? Bóg sprawiedliwy i zbawiający nie istnieje poza Mną ... Tak, przede Mną się zegnie wszelkie kolano, wszelki język na Mnie przysięgać będzie, mówiąc: Jedynie u Pana jest sprawiedliwość i moc ... W Panu uzyska swe prawo i chwały dostąpi całe plemię Izraela. Dlatego należy pozytywnie odpowiedzieć na wezwanie Boga: Nawróćcie się do Mnie, by się zbawić wszystkie krańce świata (Iz 45, 21- 25).
Ostatnie zdania dzisiejszego czytania pokazują, że Mesjasz będzie pokorny. Wyrzeknie się przepychu królów historycznych łuk wojenny strzaska w kawałki i pokój ludom obwieści. Jego władztwo sięgać będzie ... aż po krańce ziemi. Pełny sens temu wyrażeniu nada dopiero wydarzenie Pięćdziesiątnicy. Ks. Zbigniew Czerwiński, Lublin

 

TOP