XXXI ndz, zw. „A” (Ml 1,14b – 2,2b.8-10) - Zboczyliście z drogi

echost_jeremiaszW dzisiejszym pierwszym czytaniu Bóg przypomina: Ja jestem potężnym Królem a imię moje będzie wzbudzać lęk między narodami, że jest Panem Zastępów. Należy więc oddawać cześć Jego imieniu. Zawarł on przymierze z ludem Izraela i nadał mu swoje Prawo. Przypomina też, że jest naszym Stworzycielem i dlatego wszyscy mamy w Nim jednego Ojca.

Jako Ojciec, Bóg opiekował się swoim ludem podczas wędrówki do Ziemi Obiecanej: Widziałeś też i na pustyni: Pan niósł cię, jak niesie ojciec swego syna, całą drogę, którą szliście, aż dotarliście do tego miejsca. (Pwt 1,31-32).

Inny tekst mówi to samo bardziej szczegółowo: Tak więc ruszyli od góry Pana i ciągnęli przez trzy dni. Arka Przymierza Pańskiego szła przed nimi podczas trzech dni podróży, gdy szukali miejsca postoju. Podczas dnia obłok Pana był nad nimi, gdy wychodzili z obozu. Gdy arka wyruszała, mówił Mojżesz: Podnieś się, o Panie, i niech się rozproszą nieprzyjaciele Twoi; a ci, którzy Cię nienawidzą, niechaj uciekną przed Tobą. A gdy się zatrzymywała, mówił: Wróć się, o Panie, do mnóstwa izraelskich zastępów ( Lb 10,33-36).

W podobnym tekście czytamy:  A Pan szedł przed nimi podczas dnia, jako słup obłoku, by ich prowadzić drogą, podczas nocy zaś jako słup ognia, aby im świecić, żeby mogli iść we dnie i w nocy. Nie ustępował sprzed ludu słup obłoku we dnie ani słup ognia w nocy (Wj 13,21-22).

Bóg wyjaśnia dlaczego, tak postępował: Ty bowiem jesteś narodem poświęconym Panu, Bogu twojemu. Ciebie wybrał Pan, Bóg twój, byś spośród wszystkich narodów, które są na powierzchni ziemi, był ludem będącym Jego szczególną własnością. Pan wybrał was i znalazł upodobanie w was nie dlatego, że liczebnie przewyższacie wszystkie narody, gdyż ze wszystkich narodów jesteście najmniejszym, lecz ponieważ Pan was umiłował i chce dochować przysięgi danej waszym przodkom. Wyprowadził was mocną ręką i wybawił was z domu niewoli z ręki faraona, króla egipskiego (Pwt 7,6-8).

Tę miłość Boga bardzo pięknie wyraża prorok Ozeasz:  Miłowałem Izraela, gdy jeszcze był dzieckiem, i syna swego wezwałem z Egiptu. Im bardziej ich wzywałem, tym dalej odchodzili ode Mnie, a składali ofiary Baalom i bożkom palili kadzidła.  A przecież Ja uczyłem chodzić Efraima, na swe ramiona ich brałem; oni zaś nie rozumieli, że troszczyłem się o nich. Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem go ( Oz 11,1-4).

Jednak słowo dzisiejszego pierwszego czytania z wyrzutem mówi do kapłanów i innych członków narodu wybranego, których Bóg obdarzył odpowiedzialnością za oddawanie czci jego imieniu: Wy zaś zboczyliście z drogi, wielu doprowadziliście do sprzeniewierzenia się Prawu, zerwaliście przymierze Lewiego.

To jest przyczyną, że nie otrzymują oni należnego im szacunku: A przeto z mojej woli jesteście lekceważeni i macie małe znaczenie wśród całego ludu. Dzieje się tak dlatego, że nie trzymacie się moich dróg i stronniczo udzielacie pouczeń.

Prorok Malachiasz w imieniu Boga mówi jakie będą tego konsekwencje: Jeśli nie usłuchacie i nie weźmiecie sobie do serca tego, iż macie oddawać cześć memu imieniu, mówi Pan Zastępów, to rzucę na was przekleństwo i przeklnę wasze błogosławieństwo, a przeklnę je dlatego, że sobie nic nie bierzecie do serca.

To przekleństwo szerzej opisuje Księga Powtórzonego Prawa: Jeśli nie usłuchasz głosu Pana, Boga swego, i nie wykonasz pilnie wszystkich poleceń i praw, które ja dzisiaj tobie daję, spadną na ciebie wszystkie te przekleństwa i dotkną cię. Przeklęty będziesz w mieście i przeklęty na polu. Przeklęty twój kosz i twoja dzieża. Przeklęty owoc twego łona, plon twej roli, przyrost twego większego bydła i pomiot bydła mniejszego. Przeklęte będzie twoje wejście i wyjście. Pan ześle na ciebie przekleństwo, zamieszanie i przeszkodę we wszystkim, do czego wyciągniesz rękę, co będziesz czynił. Zostaniesz zmiażdżony i zginiesz nagle wskutek przewrotnych swych czynów, ponieważ Mnie opuściłeś (Pwt 28,15-20).

W tej samej księdze możemy zobaczyć wyrzut, jaki stawia Pan Bóg swojemu ludowi i jego przywódcom: Więc tak odpłacać chcesz Panu, ludu głupi, niemądry? Czy nie On twym ojcem, twym stwórcą? Wszak On cię uczynił, umocnił. Na dawne dni sobie wspomnij. Rozważajcie lata poprzednich pokoleń. Zapytaj ojca, by ci oznajmił, i twoich starców, niech ci powiedzą ( Pwt 32,6-7).

Postępowanie kapłanów Izraela i jego przywódców, w Nowym Testamencie Chrystus zobrazuje w wielu słowach dotyczących uczonych w Piśmie i faryzeuszy. Obłudnie uważali się oni za lepszych od innych. Dlatego Jezus opowiedział przypowieść o faryzeuszu i celniku: Powiedział też do niektórych, co ufali sobie, że są sprawiedliwi, a innymi gardzili, tę przypowieść: Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz a drugi celnik. Faryzeusz stanął i tak w duszy się modlił: Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie, zdziercy, oszuści, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam. Natomiast celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu, lecz bił się w piersi i mówił: Boże, miej litość dla mnie, grzesznika. Powiadam wam: Ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony (Łk 18,9-14).

Dlatego, jakby dołączając do tego, co Bóg mówił w pierwszym czytaniu Jezus powiedział: Biada wam, faryzeuszom, bo lubicie pierwsze miejsce w synagogach i pozdrowienia na rynku. Biada wam, bo jesteście jak groby niewidoczne, po których ludzie bezwiednie przechodzą (Łk 11,43-44).

Jezus sformułował też ostrzeżenie: Strzeżcie się uczonych w Piśmie. Z upodobaniem chodzą oni w powłóczystych szatach, lubią pozdrowienia na rynku, pierwsze krzesła w synagogach i zaszczytne miejsca na ucztach. Objadają domy wdów i dla pozoru odprawiają długie modlitwy. Ci tym surowszy dostaną wyrok (Mk 12,38-40).

Ważne jest zatem, by nie zboczyć z drogi Bożej i nie doprowadzać do tego innych.   

 

                        Ks. Zbigniew Czerwiński, Lublin

TOP