Zesłanie Ducha Świętego - I czytanie z wigilii

echoslowa_st

15 maja 2016

NIEDZIELA Zesłania Ducha Świętego – I czyt. z wigilii (Rdz 11,1-9; Wj 19,3-8a.16-20b; Ez 37,1-14; Jl 3,1-5)

Zesłanie Ducha

Czytania starotestamentalne na wigilię Zesłania Ducha Świętego, proponowane – do wyboru – przez lekcjonarz, rozświetlają tajemnicę Pięćdziesiątnicy.

 

Pierwszym z nich jest historia wieży Babel (Rdz 11,1-9). U zarania dziejów ludzie postanowili zbudować miasto oraz wieżę sięgającą nieba. «Uczyńmy sobie imię» czyli znak potęgi politycznej, ekonomicznej i militarnej, jednoczący wszystkich ludzi. Jednoczący, rzecz jasna, przez podbój i ucisk. Imię miasta Babel („Brama boga”) było wyzwaniem rzuconym Stwórcy przez ludzi, którzy odrzucili Boga żywego i stworzyli sobie religię będącą apoteozą ich „woli mocy”.

Czyż dzisiejsze, supernowoczesne „city” z wieżami ze stali, szkła i światła wyrastającymi ponad chmury, nie są pomnikami tego samego dążenia do zbudowania globalnej cywilizacji bez Boga? Taka koncepcja rozwoju musi jednak owocować rozbiciem społeczności ludzkiej, chaosem i wojną.

Zstąpienie Ducha Świętego zapoczątkowało odbudowę zniszczonej jedności ludzi z Bogiem i między sobą. Napełnieni Duchem nie głoszą już samych siebie lecz Jezusa jako Pana (2 Kor 4,5), a ludzie ze wszystkich narodów i języków rozumieją ich przyjmują Ewangelię. Na ulicach miasta rozbrzmiewa chwała Boża.

Obraz drugi to scena zawarcia przymierza synajskiego (Wj 19,3-8a.16-20b). Pięćdziesiątnica żydowska była pamiątką tego właśnie wydarzenia. Po wyjściu Izraela z niewoli Mojżesz wstąpił na górę wśród ognia, wichru i grzmotów, i otrzymał od Boga Prawo przymierza na kamiennych tablicach. W Nowym Przymierzu Jezus wyzwolił nas z niewoli szatana i wszedł do chwały Ojca, aby zesłać Kościołowi Ducha Świętego, który wypisuje Ewangelię na żywych tablicach serc jako słowo wewnętrzne, zrozumiałe i ożywiające (por. 2 Kor 3,3). Głoszona Ewangelia będzie podobna do ognia, który przemienia wszystko, czego dotknie.

Trzeci tekst to proroctwo Ezechiela do wygnanych Izraelitów, którzy popadli w desperację, a ich nadzieja wyschła niczym trupie kości na pobojowisku (Ez 37,1-14). Ezechiel prorokuje nad nimi, to znaczy budzi ich do nowego życia. Realizm tej sceny zobaczyliśmy na własne oczy w 1979 roku, kiedy Jan Paweł II zaczął prorokować do pogrążonych w beznadziei Polaków. Przyniósł nam nie tylko Dobrą Nowinę ale i epiklezę ‑ błaganie o Ducha Ożywiciela, aby odnowił splugawioną ziemię (por. Ez 36,17-19). Epikleza ta wywołała jakby falę uderzeniową, która przeszła przez umysły i sumienia, obudziła ludzi z odrętwienia i doprowadziła do wielkich przemian w świecie.

Czwarty fragment to z obietnica wylania Ducha Bożego «na wszelkie ciało», na młodych i starych, a nawet na niewolników (Jl 3,1-5). Duch Święty jest jak życiodajny deszcz, który przemienia wyschniętą glebę w kwitnący ogród. Ludzie ślepi na działanie Boga zaczną Go widzieć; ci, którzy dotąd nie byli w stanie przyznawać się do Niego, będą prorokować – dawać innym Boże światło na ich życie.

Przed uroczystością Zesłania Ducha warto pomyśleć, którego z darów Ducha Świętego brakuje nam najbardziej, i prosić Go z wiarą i żarliwym naleganiem: «Przyjdź».

ks. Józef Maciąg

Źródło: „Niedziela Lubelska”