Radykalna opozycja do "świata" (12.11.2007)

Poniedziałek 12. listopada 2007 - Łk 17, 1-6

Radykalna opozycja do "świata"

             Jezus jest w drodze ku wypełnieniu posłannictwa. Ma poczucie, że czas się dopełnia, chce jak najwięcej przekazać swoim uczniom. Daje im różne wskazania, między innymi te, o których czytamy w dzisiejszej Ewangelii: 1. „Biada temu przez którego przychodzą zgorszenia”. Ten, który gorszy naraża się na gniew Boży nie z powodu swoich uczynków, ale dlatego, że inni patrząc na niego chwieją się w wierze. Jezus w tym fragmencie przypomina nam wszystkim o wielkiej odpowiedzialności społecznej naszego życia. Dzisiejszy świat, który ciągle powtarza nam, że nasze życie to nasza sprawa, staje w radykalnej opozycji do słów Jezusa. Kogo słucham w tej kwestii Jezusa czy świata? 

2. „Jeśli brat twój zawini, upomnij go”. Te słowa to kontynuacja poprzednich, jeszcze bardziej podkreślająca naszą społeczną odpowiedzialność. Są to słowa, jeszcze więcej od nas wymagające. Bo jeśli nawet dostrzegamy w nich prawdę i sens, często boimy się zwrócić uwagę bliźniemu. Być może właśnie dlatego Jezus używa tutaj określenia „brat”, bo to najwyższy stopień zatroskania o osobę nam drogą może pokonać w nas strach przed zwróceniem uwagi. Jak ja wypełniam ten nakaz Chrystusa? Nie łatwa to sztuka upomnieć drugiego człowieka w pokorze i z miłością, a jeszcze trudniej takie upomnienie przyjąć. Dlatego też uczniowie wołają:
 

3. „Przymnóż nam wiary”. To wołanie apostołów może nam uświadomić, że i my potrzebujemy pomnożenia naszej wiary, aby nasze życie ciągle na nowo stawało się coraz bardziej Boże a tym samym coraz bardziej ludzkie. Chciejmy prosić tutaj Chrystusa w sposób szczególny aby dodawał nam wiary, która sprawi
- że unikać będziemy wszystkiego czym moglibyśmy kogoś zgorszyć,
- że będziemy chcieli brać odpowiedzialność za drugiego człowieka,
- że w pokorze przyjmiemy również braterskie upomnienie od innych.

Niech Jezus sam nas umacnia na drodze ku naszemu Jeruzalem


O. Piotr Twardecki SJ, Lublin

TOP